- Chcę mieć bloga - powtarzałam uparcie od kilkunastu miesięcy.
Tylko jest jeden problem. Nie mam dziecka. Zapędów na szafiarkę też nie. Nie mam nietuzinkowych gadżetów, góry pieniędzy do spożytkowania ani nawet maleńkiego odpicowanego domku w górach.
Mam w zamian garść pomysłów, szczyptę talentu i hektolitry chęci.
I mam nadzieję, że będzie z tego chleb.
Czyli innymi słowy masz wszystkie potrzebne składniki do stworzenia wspaniałego bloga :)!
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie satysfakcja i fajnie spędzony czas :) Życzę powodzenia :) I zapraszam do siebie -----------> http://mamawszpilkach.pl/
OdpowiedzUsuńJa mam dwoje dzieci, ale to akurat niczego nie zmienia. Zapewne cieszy i smuci nas wiele podobnych rzeczy, a może i podobne ciekawią? Pozdrawiam!
PS trafiłam do Ciebie przez Fb po tym jak skomentowałaś Cotton Ball Lights. U Mamywszpilkach też by pasowały ;) Pozdrawiam!